czwartek, 5 grudnia 2013

Rozdział 1 Zerwanie

Violetta
Dostałam SMS-a od Leona. Chciał się spotkać za godzinę w parku. To coś ważnego. Postanowiłam się obrać w czerwoną sukienkę.
godzinę później
Widzę Leona.
- Cześć kochany. - chciałam go pocałować, ale on mnie odsunął.
- Powiem ci to po prost. Jak wyjeżdżałaś to mówiłaś, że musisz ten związek przemyśleć i mi też tak kazałaś. Doszedłem do wniosku, że ten związek nie ma sensu. Jestem teraz z Larą i ... jest z nią mi lepiej niż było z tobą. Trzymaj się Viola. - popłakałam się. Siedziałam na tej ławce 2 godziny. Ktoś nagle usiadł koło mnie na ławce i mnie przytulił. Podniosłam głowę i zobaczyłam ...
- Diego!?
- Ci ... spokojnie.
- Ale ja ... wybrałam Leona ... odrzuciłam cię... wybaczyłeś mi?!
- To było 2 lata temu, a po za tym kocham cię.
- Diego ja ... ja też ... ja też cię kocham!
- Violetto chcesz być moją dziewczyną?
- Tak, tak, tak. - chłopak mnie pocałował, ale widział to mój kochany braciszek Federico.
- Co tu się dzieje! - krzyknął
- A co przeszkadza ci chłopak twojej siostry? - igrał z nim Diego
- Przetrzepie ci tę buźkę.
- No dajesz.
- Stop! Fede zajmuj się swoją dziewczyną, narzeczoną. A ja i mój CHŁOPAK idziemy do mnie.
- Tylko spokojnie. Nie chcę być na razie wujkiem.
...............................................................
Rozdział jest średniej długości. Jak czytacie jest Diegoletta/Dieletta. W następnym rozdziale pojawi się:

  • Fedemila
  • Marcesca
  • Naxi
  • Diegoletta
1 komentarz = 2 rozdział
Viola Castilo
Ps. Na tym blogu nie będzie Leonetty.


5 komentarzy:

Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny!
Komentujesz - Motywujesz