Obudziłam się w moim pustym mieszkaniu. Była 8.00, Diego będzie za godzinę. Zjadłam kanapkę z serem, którą przygotowałam wczoraj, zanim się obejrzałam przyjechał Diego ...
Marco
- Fran ja jadę do tego mieszkania. - powiedziałem dziewczynie, która przyjechała do mieszkania o przed ósmą
- Ok. - już byłem w drzwiach, ale zawołała mnie Fran
- Marco zaczekaj!!!
- Pali się!?
- Nie, ale Violetta jest z Diego i przez Leon została wyrzucona z mieszkania i wprowadza się do Diego!!!
- Co! Jak! Gdzie! Kiedy! Diego!
- Tak Viola jest z Diego.
- To ja spadam. Muszę lecieć do mieszkania.
- Ok. Pa.
- Pa. - wyszedłem i od razu zadzwoniłem do Diego.
- Stary czy to prawda, że chodzisz z Violettą.
- Oczywiście, że tak.
- Ale ty ją na prawdę kochasz?
- Oczywiście, wątpiłeś?
- Nie braciszku, w ciebie nigdy. Znam cię od zawsze.
- No własnie, braciszku.
- To prawda, że mieszkacie u ciebie.
- Tak, bo przez tego idiotę Leona wyrzucili ją z mieszkania. Muszę kończyć, Viola wyszła z łazienki. Pa.
- Pa. - co ten mój brat wymyślił.
Viola
- Z kim gadałeś?
- Z Marco.
- Co chciał, jeśli mogę wiedzieć?
- Chwaliłaś się koleżankom, że jesteśmy razem i tu teraz mieszkasz?
- Tak, Fran powiedziała Marco?
- Tak i o tym była ta rozmowa.
- Ok. Pomożesz mi się rozpakować?
- Tak, chodź.
Marco
- Fran za tydzień się wprowadzamy.
- To cudownie.
Tydzień później
- Wow Marco to mieszkanie jest super!
- Cieszę się.
Ludmiła
- Federico! Dzisiaj ślub twojego ojca.
- Pamiętam. Viola przychodzi z Diego.
- To fajnie.
Na ślubie
Byłam ubrana w sukienkę w kolorze białym, Violetta miała na sobie sukienkę w kolorze beżowym. Po chwili zaczęła się ceremonia. Zobaczyłam Esmeraldę i wyobraziłam sobie siebie. No cóż za trzy tygodnie ja będę tak wyglądać.
..................................
Rozdział jest. Była w nim Marcesca, Dieletta i trochę Fedemila. Tak jak czytacie Marco i Diego to bracia.
W następnym rozdziale pojawi się:
- Naxi
- Dieletta
- Esmeralda i German
Viola Castilo
Extra :P
OdpowiedzUsuńVilu mieszka z Diego <33
On ją naprawdę kocha, prawda?
DIELETTA4EVER<333333
ślub #.#
czekam na next ;*
Tak kocha ją na prawdę.
Usuńsuper rozdzial
OdpowiedzUsuńSZkoda że dieletta ale też może być oby dziego nie skrzywdził violetty
OdpowiedzUsuńBardzo konkretnie napisane. Super artykuł.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń